poniedziałek, 5 stycznia 2015

Jak rozmawiać z Bogiem?

 Poprosiłam  Mikołaja   o  prezent na święta w postaci  Pisma Świętego  Starego i Nowego Testamentu.
Czyli   kompleksowe rozwiązanie  :-).  I  zaczęłam  je czytać  od początku,  tak  jak  robi  to Witek WIlk  ;-)  .    link

 Dlaczego?
Po  to,  żeby  zrozumieć  chociaż  trochę,  Boga. I nauczyć  się z Nim  rozmawiać:-). 

Bo  widzicie -  skoro  pierwsi ludzie:  Abraham, Izaak,  Jakub, Mojżesz,  byli  tak błogosławieni  przez  Boga,  i żyli  w obfitości,  mieli  wszystko,  czego zapragnęli,  bo  Bóg  pomagał  im  we  wszystkich  ich przedsięwzięciach,  to  należy  się  inspirować  gotową receptą  :-)

Z  Pisma  Świętego  wyczytałam,  że  trzeba  podporządkować  się  nakazom Bożym;  a one  są  bardzo  przyjemne :-)  Więc  sama  rozkosz  :-)
Wydaje  mi  się,  ale  to  już   tylko ode  mnie,  i  proszę  się  nie sugerować  ;-),  że  drugim warunkiem  jest  kochać  Boga. Jeśli Go  kochasz,  On  z wdzięczności  nie może  zrobić inaczej,  jak realnie troszczyć się o Ciebie  :-)

To jest droga do sukcesu i To  jest  cała  tajemnica :-)
 

sobota, 8 listopada 2014

Jak rozmawiać z Bogiem? Trafione w sendo, i kosi wszystkie dotychczasowe interpretacje wg mnie :-)

Jak stosować zalecenia Biblii i osiągać dostatnie życie

wiedza podstawowa

jak  Biblia  uczy  myśleć konstruktywnie ?

Co czuć na co dzień?

"Toteż każdy wierny będzie się modlił do Ciebie
w czasie potrzeby.
Choćby nawet fale wód uderzały,
jego nie dosięgną.
Tyś dla mnie ucieczką:

z ucisku mnie wyrwiesz, ...
otoczysz mnie radościami ocalenia. (....)

"Pouczę cię i wskażę drogę, którą pójdziesz;
umocnię moje spojrzenie na tobie.

Nie bądźcie bez rozumu niczym koń i muł:
tylko wędzidłem i uzdą można je okiełznać,
nie zbliżą się inaczej do ciebie (....)

lecz łaska ogarnia ufających Panu.
Cieszcie się sprawiedliwi i weselcie w Panu,
wszyscy o prawym sercu, wznoście radosne okrzyki! "


Psalm 32

poniedziałek, 3 listopada 2014

Jak Bóg o nas dba

"Jeżeli domu Pan nie zbuduje, *
na próżno się trudzą, którzy go wznoszą.
Jeżeli miasta Pan nie strzeże, *
...
daremnie czuwają straże.
Daremne jest wasze wstawanie przed świtem *
i przesiadywanie do późna w nocy.
Chleb spożywacie zapracowany ciężko, *
a Pan i we śnie darzy swych umiłowanych."


 Piękne .

   *Chleb spożywacie zapracowany ciężko, *
a Pan i we śnie darzy swych umiłowanych *

   Ja jestem   ta umiłowana :-)    Wy też    :-)

niedziela, 26 października 2014

Co Cię oddala od Boga

Właśnie.

 To co  jest w Twoim sercu. Znajdziesz Boga w swoim sercu.
Jeśli sądzisz, że jesteś zbyt grzeszny, by być kochanym, by połączyć się z Bogiem niewidzialną nicią, by chodzić do Komunii, by  czuć się dzieckiem Boga, by dostawać Łaski,  by  mieć wszystko,  czego dusza pragnie, to znaczy, że sam siebie w  środku  nie jesteś pewien.
Bóg jest mądry - On  jest pewien, że zasługujesz.

 Rozumiesz.... Czeka,  żeby   kochać Cię i obdarzać, ale Ty mówisz, że jesteś niegodny. Ale już Jezus na krzyżu uczynił Cię godnym!

To nie On  nie wysłuchuje Ciebie, bo dał obietnicę, że wszystko spełni, o co Go poprosimy -  więc nie  kłamie.  To Ty nie wysłuchujesz Jego. To Ty masz niedrożną komunikację  :-)


I to jest piękne - sam musisz uznać przed sobą, że zasługujesz na Boga i wszystkie Jego dobra

"Ja przyszedłem po to, aby mieli życie i mieli je w obfitości   (por. J 10, 10).  "!

On  nie kłamie. Nie nawala.  Po Twojej stronie jest pałeczka - bo jest dżentelmenem, nie pcha  się,  tylko czeka cierpliwie  :-)

Także grzechem jest kłamstwo - więc jak mówisz,  że do niczego się nie nadajesz,  to kłamiesz - bo jesteś dzieckiem Boga, stworzonym na Jego podobieństwo

Wow!  Im  bardziej negatywnie, gorzej o sobie myślisz,  tym bardziej kłamiesz!

Więc  przestań już grzeszyć!  I uznaj siebie w oczach Boga,  bo  On już to dawno zrobił.

Każdy dostał przynajmniej  po jednym talencie,  i ma go  pomnażać, na chwałę Bożą!!

  Tak  jak w przypowieści - pomnożony został talent przez  sługę,  więc otrzymał ich więcej 

"Dobrze, sługo dobry i wierny! W małej rzeczy byłeś wierny, nad wieloma cię postawię. Wejdź do radości twojego pana" 

"Weźcie ten talent od niego i dajcie temu, który ma dziesięć talentów. 29 Bo każdemu, kto ma, będzie dane i będzie miał w obfitości; a temu, kto nie ma, zabrane zostanie nawet to, co ma".

 Rozumiesz  - sam  musisz zadbać  o swoje talentypoprzez to  że  je odkryjesz i będziesz --  wzmacniając - pomnażał.
 Pan Bóg nie stoi i raczej nie mówi: "Masz  taki i taki dar, zrób z nim to i to" -  NIE!! 
Ty  masz wolny wybór. Więc  albo  je zakopiesz w ziemi, albo złożysz w depozycie w banku - gdzie będziesz  go wykorzystywał, tylko do przeżycia,  albo rozkwitniesz,  i je pomnożysz. 

A  skoro tylko się w jednym sprawdzisz,  dostaniesz   ważniejsze  zadania  :D