Kochany Czytelniku!
Nie polecam ludziom czegoś, czego sama nie sprawdziłam w skuteczności działania.
Metodę, którą chcę Ci polecić, stosuję ciągle z coraz większym powodzeniem od kilku miesięcy i przynosi coraz większe rezultaty: rozwój duchowy, coraz lepsze relacje z ludźmi oraz sfera materialna, która znacznie się poprawia z miesiąca na miesiąc.
Od czego zaczęłam?
oczywiście od źródła - czyli Ewangelii.
Polecam formę kieszonkową, którą można wozić ze sobą i czytać, kiedy ma się ochotę http://www.edycja.pl/produkty/biblia-i-biblistyka/biblia/nowy-testamentmaly-oprawa-miekka .
Dzięki czytaniu o Jezusie, odkrywam w sobie całą paletę pozytywnych emocji, pogłębiam je i doznaję uczucia błogości. Pozytywne uczucia niezbędne są do kreacji własnego życia - w tym przypadku, kreacji poprzez czerpanie od Boga. Tylko wtedy mam pewność, że to, czego pragnę i otrzymuję, jest dla mnie słuszne i najlepsze w danym momencie :)
Zanim sięgnęłam do Pisma Świętego, przeczytałam książkę "Moc pozytywnego myślenia" Norman Peale.
To Pan Norman podpowiedział mi, że niesamowite rezultaty daje czytanie Pisma Świętego - rezultaty odnoszące się do poczucia szczęścia naszego tu na Ziemi. jest ono nierozerwalnie związane z naszą sferą duchową, emocjonalną i materialną.
Pan Norman to osoba duchowna i pokazuje, jak można utrwalać relacje z Bogiem, jako Kimś, kto jest blisko i zawsze służy pomocą. Przedstawia Boga jako Osobę, z którą możemy rozmawiać, radzić się, otrzymywać wskazówki. Otrzymuję je zawsze, zawsze, zawsze :)
To jest niesamowite, że Pismo Święte jest najczęściej czytaną księgą na świecie.
Nawet w hotelach o bardzo wysokim standardzie, w pokojach dla biznesmenów często można znaleźć właśnie Pismo Święte, jako element wyposażenia pokoju.
Także gorąco polecam czytanie jednej Ewangelii dziennie z wydania http://www.edycja.pl/produkty/biblia-i-biblistyka/biblia/nowy-testamentmaly-oprawa-miekka , ponieważ jest najwierniej przetłumaczona z języków oryginalnych i przypisy są niemiłosiernie ciekawe i inspirujące:).
Pozdrawiam :) i życzę dużo Słońca :)
Kasia